poniedziałek, 2 stycznia 2017

Witaj

Dzień dobry!
Zamierzam pokazać Wam, że matematykę da się zrozumieć. Może nawet niektórym uda się ją polubić. Najczęściej zadawane przez moich Uczniów pytanie to: "Do czego mi się to przyda?"
To - czyli wszelkie równania, funkcje, logarytmy, ciągi i inne matematyczne stworzenia. Zastanawiałam się nad jakąś rozsądną odpowiedzią. Jeśli nie planujesz kariery związanej z matematyką, to przyda Ci się to z całą pewnością do zaliczenia sprawdzianów na ocenę pozytywną, no a później przyda się przy okazji, póki co obowiązkowej, matury z matematyki. Tylko że taka odpowiedź nie brzmi zachęcająco. Trzeba i koniec. Czym matematyka jest dla mnie? Chyba tym, czym książka. Kiedy czasem dość mam rozmaitych problemów świata, zanurzam się w lekturze, jakbym wchodziła do innej rzeczywistości. Czymś takim jest też dla mnie matematyka. Ma swój zestaw reguł gry. Poznaj te reguły, a poznasz język, w którym zaklęte są różne zagadki. Czary mary i krok po kroku idziesz w kierunku rozwikłania postawionego przed Tobą problemu. I rozumiesz każdy swój krok, i wiesz, jaki wykonać następny, cała droga nagle staje się jasna i przejrzysta. Wiecie, jak w "Indiana Jones i ostatnia krucjata". ;)





Dał radę? Ty też dasz. ;)
Zapraszam na nasz FB Fanpage!
Do sklikania!